Akwarystyczny logo
0
Obsługa zamówień złożonych poprzez system sklepu, doradztwo

Poniedziałek - Piątek
8:00 - 15:30

Akwapedia®
Porady i najczęściej zadawane pytania akwarystyczne

Zwalczanie - Sinica w akwarium

Sinice, cyjanofity, cyjanobakterie, cyjanoprokariota (Cyanobacteria) to grupa organizmów zaliczana do prokarionów, królestwa bakterii. Błędnie klasyfikowana przez wiele lat jako glon. Prawidłowa klasyfikacja na dzień dzisiejszy pozawala na lepszą walkę z Cyjanobakterią, kiedy traktujemy ją jak bakterie i walczymy z nią jak z bakterią a nie jak z glonem. W akwariach występują głównie sinice z rodzaju Oscillatoria.

Poniżej akwarium zaatakowane jedną z odmian sinicy.

Sinica w akwarium

Rozpoznanie sinicy

Sinica jest bardzo charakterystyczna w akwarium, praktycznie nie do pomylenia z glonami. Kolor niebiesko zielony, dość nieprzyjemny zapach. Konsystencja zwarta, miękka, przy dotykaniu i rozcieraniu palcami rozpada się i rozpływa w wodzie, tworzy niebieską smugę. Na szybie czy kamieniu trzyma się bardzo lekko, delikatne przetarcie palcem sprawia, ze odpada. Na roślinach czy kamieniach tworzy zwarte kolonie, łatwo ją oderwać z tego co porasta, zazwyczaj schodzi całą plechą jak kożuch z ciepłego mleka/kakao. Dodatkowo, często pokrywa jest sporą ilością bąbelków. Rozpoznanie sinicy nie powinno sprawiać problemów.


Zagrożenie sinicą

Sinica stanowi zagrożenie w warunkach akwariowych dla zdrowia ryb. Sam fakt, że jest bakterią jest już niepokojący i powinien zwracać szczególną uwagę akwarysty.

Sinica ponadto może obniżać ilość tlenu na co zwraca uwagę wiele źródeł, naszym zdaniem zdrowe akwarium z prawidłową filtracją i cyrkulacją wody powierzchniowej nie powinno mieć z tym żadnego problemu, nie powinno w takim akwarium brakować tlenu nawet, kiedy to sinica by go pobierała w nocy. Cyrkulacja powierzchniowa wspomaga wymianę gazową na powierzchni wody i jednoczesne natlenienie akwarium. Napowietrzanie i ruch wody mogą być też stymulowane poprzez bąbelki z kamienia podłączonego do pompki membranowej.

Wiele źródeł mówi o wydzielaniu toksycznych związków przez sinice. Nie znamy żadnych badań na ten temat, jednak obserwowaliśmy wielokrotnie niepokojący obrót sprawy podczas walki z sinicą. W momencie ataku na te bakterie, kiedy to zaczynają się one rozpadać i degradować, woda przybiera kolor niebieski i zaczyna śmierdzieć, organoleptycznie można wywnioskować, że zwyczajnie  sinice rozpuszczają się w wodzie wraz z całą swoją zawartością, dlatego podczas ich usuwania trzeba postępować według określonych kanonów, które opiszemy poniżej.


Skąd się bierze sinica

Często sinica atakuje dość dobrze wyglądające akwaria, zdarza się ze wejdzie do zbiornika nawet bardzo zadbanego, oczywiście atakuje także akwaria mocno zaniedbane. Jaka jest zatem przyczyna, jaki jest wspólny mianownik? W większości przypadków w takich zbiornikach notuje się mało azotu i fosforu, lub niewykrywalne poziomy azotu i fosforu, lub wspomina się o samym niewykrywalnym azocie. Ironia? Poziomy azotu i fosforu mogą powodować wykwity wielu glonów o czym piszemy w naszych innych poradnikach, tutaj natomiast informujemy z kolei, że przy niewielkich poziomach azotu i fosforu może występować sinica. Niestety to prawda.

Osobiście obserwowaliśmy sinice w akwariach ubogich w azot i jednoczesnej obecności roślin, czasem jednocześnie z brakiem fosforu, ale i przy jego obecności. Ważne jest, aby uzmysłowić sobie, że to są jedne z warunków w których możemy obserwować występowanie cyjanobakterii, ale nie jest to bezwzględny wyznacznik ich obecności. Z pewnością nie! Wystarczy zerknąć na obiegowe informacje. Przy braku azotu i występowaniu sinicy często akwaryści decydują się na dodanie nawozu azotowego, bardzo rzadko sytuacja się poprawia i sinica ustępuje, dużo częściej wzrost bakterii się jeszcze bardziej nasila. Podobnie sytuacja ma się z poziomem azotu, są doniesienia o obecności sinicy przy wykrywalnych poziomach tego pierwiastka.

Azot, fosfor i węgiel to trzy pierwiastki które są obecne z fitoplanktonie morskim w ścisłych proporcjach a stosunek tych pierwiastków względem siebie określony jest mianem Redfielda (Redfield Ratio) i wynosi C:N:P 106:16:1. Pomijając techniczne aspekty tego prawa ważne jest to, że te trzy pierwiastki są wymagane to życia, rozmnażania się i bytowania fitoplanktonu czyli zielonej zawiesiny jak i innych organizmów ze świata glonów. Najprawdopodobniej właśnie to prawo warunkuje pojawienie się sinicy, bakterii która ma znacznie mniejsze wymagania niż glony i najprawdopodobniej brak azotu limituje/zapobiega powstawaniu organizmów takich jak glony i tworzy środowisko w którym cyjanobakteria odnajduje się lepiej i zaczyna swoją inwazję. Zazwyczaj obserwujemy cyjanobakterię samo, akwaria mają niewielką ilość innych glonów lub wcale.

Z naszych doświadczeń sinica nie bytuje jednak wyłącznie w warunkach niskiego azotu i fosforu, raczej te warunki w pewnych okolicznościach, np. sinego zapotrzebowania na azot przez rośliny sprawiają, że w tych warunkach mogą ale nie muszą pojawić się sinice. Zatem stawiamy tu 3 tezy!

  1. W warunkach niskiego poziomu azotu i fosforu może pojawić się sinica ale nie musi. Z pewnością ma na to wpływ zapotrzebowanie na azot i jego wielkość.
  2. Niski poziom azotu nie jest wyznacznikiem występowania sinicy bo występuje ona też w akwariach z wykrywalnym azotem. Może być to problem spowodowany fluktacją azotu, jego niewielką dostępnością, lub problemem z jego wykorzystaniem.
  3. Dodanie azotu lub azotu i fosforu nie jest lekiem na pozbycie się sinicy bo większość tych działań przynosi odwrotny skutek i jeszcze silniejszy wzrost sinic. Najprawdopodobniej dodanie np azotu, może powodować usuniecie przyczyny powstania sinicy, ale nie spowoduje usunięcia sinicy, która się już pojawiła i mnoży się w akwarium.

Zanim zaczniesz, oceń sytuację, usuń przyczynę.

Powyższe szeroko opisane zagadnienia powstawania sinicy w akwarium dają jasno do zrozumienia, że sinica powstaje w określonych warunkach, dlatego przy walce z sinicą, podobnie jak przy walce z jakimkolwiek glonem, należy dosłownie „włączyć myślenie” i skupić się nie na walce samej w sobie, bezwzględnej i brutalnej, która często ma negatywne skutki dla ryb w przypadku walki chemicznej i walki za pomocą antybiotyków, a raczej na walce i jednoczesnej poprawie warunków w akwarium, aby wyeliminować ewentualną powtórkę z rozrywki. Bardzo często notuje się powrót sinicy po samej walce podczas której nie podjęto naprawy stanu akwarium.


Plan przed walką!

Zgodnie z powyższym zanim zaczniemy walkę z sinicą musimy ocenić stan swojego akwarium. Warto wykonać jakiś zabieg naprawczy przed przystąpieniem do walki, aby zminimalizować efekt powrotu sinicy.

  1. Fluktacja azotu i brak stabilizacji akwarium to jedna z przyczyn wielu problemów, proponujemy zapobiegawczo na tym etapie ocenić swoją filtrację biologiczną i stan wkładów biologicznych. Ogólnie pojęta równowaga i prawidłowy obieg azotu pomaga w większości problemów.
  2. Jeżeli w akwarium mamy sporo roślin i odczyty makroelementów zwłaszcza azotu są zerowe lub niskie to warto spróbować zwiększyć azot, jest spora szansa, że po wygranej walce z sinicą i podniesieniu tego parametru nie będzie jej powrotu.
  3. W akwariach z roślinami i silnym światłem można próbować przy niskich odczytach azotu zmniejszyć ilość światła, kiedy np. zwiększenie ilości azotu mogło by być nietolerowane przez wrażliwe gatunki zwierząt, np. krewetek itp. Mniejsze światło to słabsza fotosynteza i tym samym wolniejszy wzrost roślin i glonów, a co za tym idzie mniejszy popyt na składniki odżywcze i azot.
  4. Stany deficytu azotu mógłby być też możliwy w przypadku silnych dysproporcji składników odżywczych, tym samym może powodować stan występowania cyjanobakterii. Warto zweryfikować nawożenie akwarium, czy nie istnieje jakaś silna dysproporcja, bądź co gorsze toksyczność związana z produktami chemicznymi, anty-glonami, przenaważaniem itp. które mogłyby uszkadzać korzenie roślin i być przyczyną stanu w którym sinica się odnajdzie i rozprzestrzeni.

Zagrożenia podczas podczas walki

Główne zagrożenia podczas walki tyczą się ryb, ślimaków, krewetek i wszystkich zwierząt w akwarium.

Niektóre metody walki niszczą stan zwany w akwarystyce stabilizacją i neutralizowany do tej pory amoniak, który był wcześniej rozkładany przez bakterie do najmniej toksyczniej formy azotu czyli azotanów zaczyna się gromadzić i może zabijać ryby. Poniżej przy każdej z tych metod szczegółowo opisujemy plan zapobiegania zatruciu ryb. Kolejne zagrożenie to rozpuszczająca się sinica, podczas walki kiedy zaczyna ona degradować może znacząco pogarszać jakość wody w akwarium i aby temu zapobiec wymagane są podmiany wody i szczególna ostrożność o czym informujemy przy każdej z metod.

Walka – Mechaniczne usuwanie sinicy

Zalecamy tą metodę jako podstawową. Jeżeli ogniska sinicy są niewielkie to ich usuwanie powoduje mniejszą ilość rozprzestrzeniających się bakterii, mniejszą ilość „rodziców i dzieci”. Połączenie tej metody z poprawą warunków w akwarium przy niewielkiej inwazji może dać pozytywny skutek. Metodę usuwania mechanicznego można także dodać do innych metod walki z sinicą i stosować ją jednocześnie. Pamiętaj po każdym usuwaniu mechanicznym czy ręcznym, podmień znaczną część wody, aby wylać bakterie z toni wody, np. 50% wody. Spróbuj kilkudniowego cyklu wybierania (plus podmiany) połączonego z poprawą stanu akwarium.


Walka – Sterylizator UV

Sterylizatory UV niszczą bezwzględnie wszelkie życie, także bakterie sinicy. Zainstalowanie urządzenia pozwoli na niszczenie przepływających bakterii ale nie zniszczy tych osiadłych na ozdobach, roślinach, podłożu i filtrach. Z pewnością ta metoda może być dobra i wspomagać usuwanie sinicy, jest bezinwazyjna, nie wymaga zaciemnienia, nie niszczy flory bakteryjnej w filtrze i nie wymaga innych specjalnych zabiegów. Przy stosowaniu UV razem z metodą wybierania ręcznego/mechanicznego i niewielkiej inwazji sinicy, daje ona spore szanse na powodzenie. Minusem jest konieczność zakupu sterylizatora UV, plusem brak innych minusów. Podczas procesu sterylizacji obumarłe bakterie będą się rozkładać i tworzyć niepotrzebne substancje czy to toksyczne czy glonotwórcze, dlatego podczas sterylizacji zalecamy codzienne podmiany wody 50%.

Walka – Metoda biologiczna

Na rynku są środki, które mogą wspomagać obieg azotu i a także redukować wzrost sinic. Są nietoksyczne. Jednym z takich produktów jest Brightwell Aquatics Microbacter 7. Traktować go należy jako jeden ze składników zapobiegawczych a nie jedyny sposób na wygraną walkę. Stała stabilizacja akwarium i poprawa obiegu azotu za pomocą ww produktu lub innych podobnych produktów jest bezpieczna i bezinwazyjna.

Walka – Metoda chemiczna

Na rynku jest wiele produktów akwarystycznych do walki chemicznej z sinicami. Nie zalecamy tej metody w akwariach ze zwierzętami lub polecamy ją jako ostateczną. Środki te zawierają związki chemiczne i zawsze destabilizują akwarium, co w przypadku posiadania ryb może powodować ich śmierć poprzez degradację flory bakteryjnej w filtrach i przerwanie cyklu azotowego, a tym samym gromadzenie się silnej toksyny czyli amoniaku z odchodów ryb. Sytuacja ma się inaczej w akwarium bez ryb, wtedy ta metoda ma większy sens. Należy pamiętać, o czym piszemy w wieku poradnikach i mówimy od lat, że środki chemiczne pozostawiają swój ślad chemiczny na porowatych elementach akwarium jak np. ceramika filtra, podłoża aktywne, skały i ozdoby porowate jak lawa, wapienie, wszystko co ma przepuszczalną strukturę może zostać skażone na długi czas. Warto wziąć to pod uwagę decydując się na tą metodę i np. wyciągnąć takie elementy z akwarium, choć takie zabiegi zazwyczaj ocierają się już o pojęcie restartu akwarium. Trudno ingerować w zalecenia producentów, maja oni swoje, jednak w związku z toksynami wydzielanymi przez sinice o czym pisaliśmy wyżej zalecamy podmianę wody 50% dziennie od czasu kiedy sinica zacznie degradować, chyba że producent produktu zaleca inaczej.

Walka - Antybiotyki

Cyjanobakterie - sinice to są bakterie. Wielokrotnie zwalczaliśmy je poprzez użycie antybiotyku. Wiele antybiotyków jest w stanie poradzić sobie z tą bakterią. Używaliśmy produktu o nazwie erytromycyna, jej pochodne i inne antybiotyki są skuteczne. Ogromnym minusem tej metody jest fakt, że antybiotyk, podobnie jak u ludzi nie wybiera bakterii i niszczy je wszystkie. Podobnie jak u ludzi antybiotyk wyniszczy przy okazji złych bakterii te dobre w naszych jelitach, tak samo w w akwarium przy okazji sinicy zniszczy on bakterie nitryfikacyjne, około nitryfikacyjne i denitryfikacyjne w naszych filtrach, podłożu itp. Ponadto nie wiadomo nic o tym jak taki produkt się rozkłada w akwarium i jaki ślad chemiczny postawia na porowatych mediach itp. o czym pisaliśmy wyżej w metodzie chemicznej. Plusem tej metody jest to, że jest spora szansa usunąć sinice bez gaszenia światła, co było by istotne w przypadku posiadania pięknych roślin. Metoda polecana w akwariach bez ryb. Można ją stosować także w akwarium z rybami, jednak wtedy należy zapoznać się dokładnie z naszą autorską metodą poniżej i środkami ostrożności.

  • Oblicz ile potrzebujesz antybiotyku i zorganizuj go z zapasem na kurację 6-7dni.
  • Pierwszego dnia rozkruszony/rozpuszczony w naczyniu antybiotyk zastosować w dawce około 200mg antybiotyku na 100l wody. Podać go na noc po zgaszeniu światła, tak aby dobrze się rozprowadził po zbiorniku, wydajna cyrkulacja powinna zrobić swoje w kilka minut. Nie podawać na dzień, bo antybiotyk wg niektórych źródeł jest fotodegradowalny, czyli ulega rozkładowi pod wpływem światła.
  • Drugiego dnia przed zgaszeniem światła podmienić 50% wody jak w akwarium są żywe zwierzęta, jak niema podmiany możesz pomijać. Podać antybiotyk jak wcześniej na noc.
  • Trzeciego dnia woda powinna się robić niebieskawa, sinica słabnąć, jak tak jest i u Ciebie trzeciego, czwartego i piątego dnia podmieniaj wodę przed podaniem antybiotyku i podawaj go jak podczas dnia drugiego. Po 5-6 dniach problem powinien ustąpić.
  • Trzeciego dnia może zajść sytuacja, że sinica nie będzie reagować na antybiotyk właściwie, wtedy od dnia trzeciego a dokładnie od trzeciej nocy po zgaszeniu światła zaciemnij akwarium także na dzień aż do końca kuracji. Jak to zrobić dokładnie przeczytasz poniżej w metodzie z zaciemnieniem. Zdarza się, ze bakterie nie ustępują pod naciskiem antybiotyku, albo są uodpornione, albo z jakichś przyczyn antybiotyk nie działa. Warto wtedy podnieć dawkę antybiotyku do około 300mg na 100l wody co w połączeniu z zaciemnieniem musi przynieść pozytywny skutek.
  • Metoda ta wyniszcza florę w filtrach i gromadzący się amoniak będzie mógł zabić ryby. Codziennie od dnia drugiego podawaj detoksykator azotu Kordon Amquel Plus aż do 10-15 dni po kuracji, do momentu stabilizacji, czyli stanu kiedy cykl azotowy się zamknie a testy zaczną pokazywać budujące się No2 i następnie No3. Jak tego nie zrobisz zwierzęta w akwarium w zależności od ich ilości i ilości amoniaku jaki produkują mogą się pochorować lub zginąć.
  • Po kuracji podmień wodę trzy razy po 50% przez trzy kolejne dni i po tych podmianach zacznij stabilizować zbiornik za pomocą sprawdzonego produktu bakteryjnego, np. Azoo Supreme Bioguard lub Brightwell Aquatics Microbacter 7 lub Brightwell Aquatics FlorinBacter.

Walka – Zaciemnienie akwarium

Cyjanobakteria do życia potrzebuje światła. To jest fakt. Zaciemnienie akwarium to jedna z bardziej skutecznych metod ataku na sinicę. Polecana w akwariach z rybami, przy akwariach roślinnych daje tak samo dobre skutki, z tym, ze osłabione rośliny mogą takiej kuracji nie przetrwać.Jest ogromnym plusem jest fakt iż jest naturalna i nie destabilizuje akwarium, ryby są bezpieczne, amoniak się nie gromadzi.

Nasz autorski plan działania jest taki:

  • Wykonaj duża podmianę wody, jak największą ¾ ilości wody czy 70% to nie przesada. Wylewasz bakterie obecne w toni akwarium.
  • Wykonaj zbieranie mechaniczne/ręczne czyli metodę opisana jako pierwszą. Zbierz jak najwięcej sinicy.
  • Zadbaj o napowietrzanie akwarium, czyli bąbelki muszą iść z kamienia napowietrzającego lub powierzchnia wody musi falować za pomocą wylotu filtra.
  • Jak masz Co2, wyłącz je, nie będzie w ciemności potrzebne, będzie bezpieczniej.
  • Całkowicie przyciemnij akwarium na kilka dni, takie minimum to 5 dni. Może być też wymagane przyciemnienie na 6-7 dni. Zasłoń akwarium kocem, światło ma nie wpadać żadnym zakamarkiem!
  • Od 3 dnia obserwuj jak to wygląda, jak woda zacznie robić się niebieska i śmierdzieć, znaczy że sinica zaczyna degradować i może powodować zanieczyszczenia o czym pisaliśmy wyżej. Jak się rozpocznie jej degradacja, zacznij do końca kuracji podmieniać co najmniej 50% wody dziennie. Jak nie masz ryb, podmiany możesz ominąć.
  • W momencie kiedy woda przestanie się robić niebieska i sinica przestanie być widoczna w akwarium (podglądasz codziennie i sprawdzasz) dodajesz jeszcze 1 dzień zaciemnienia, nie zapominając o podmianie jak są ryby.
  • Międzyczasie myślisz o punkcie jaki opisaliśmy wyżej, co zmienić aby sinica nie wracała.
  • Po 5-7 dniach odsłaniasz akwarium, zapalasz światło, powiedzmy połowę standardowego czasu świecenia (nie jest to kluczowe, ma to pomóc w powrocie roślin do stanu wzrostu i nie powodować nadmiernego wykorzystania światła przez glony).
  • Po odsłonięciu akwarium myślisz o sinicy, może jeszcze gdzieś pływa i się rozmnaża. Tego samego dnia i przez 3 kolejne dni nie dajesz jej szans na ekspansję i podmieniasz 50% wody.
  • Otwierasz szampana! Jak usunąłeś przyczynę sinica nie wraca. Jak tego nie zrobiłeś sinica wraca a kasa na szampana idzie w błoto!

Walka - Zwierzęta akwariowe

W wielu przypadkach problemów z glonami pomocne przychodzą nam zwierzęta akwariowe jak ryby, ślimaki czy krewetki. Są one w stanie zjadać spore ilości glonów, w końcu część z nich w naturze żywi się właśnie glonami, część nawet roślinami. W przypadku sinicy nie jest tak kolorowo. Żadne ze znanych nam zwierząt nie żywi są tą bakterią i nic w tym dziwnego, śmierdzi ona i wygląda okropnie. Pojedyncze doniesienia jakoby jakaś z ryb skubała sinicę należy traktować jak egzotykę. W naszych akwariach obserwowaliśmy ślimaki Planobelia sp. Pink, które przy okazji zielenicy kolonijnej na szybie podjadały sinice, co również traktujemy jako ciekawostkę, gdyż ślimaki te nawet w sporej ilości w naszym zbiorniku nie miały żadnego wpływu na rozwój sinicy i jej ekspansję.


Galeria z sinicami w akwarium

Poniżej galeria ze zdjęciami akwariów z sinicą. Tak to może wyglądać.


Autor artykułu: Andrzej Konarski
Czy artykuł był pomocny?

Liczba użytkowników, którzy uważają ten artykuł za przydatny: 104 z 108

Nasza infolinia jest czynna w godzinach 8:00 - 15:30

×